6 czerwca nareszcie zostanie otwarty nowy terminal autobusowy w stolicy Danii. To dobra wiadomość dla podróżnych oraz okolicznych kierowców.
Dworzec autobusowy, a raczej nietypowy przystanek przy Ingerslevsgade w Kopenhadze, był przez długi czas europejskim ewenementem. Choć odjeżdżały stamtąd dalekobieżne autobusy do między innymi Berlina, Oslo, Malmö czy Göteborga, przystanek bardziej przypominał prowincjonalną pomyłkę logistyczną burmistrza niż dworzec z prawdziwego zdarzenia w europejskiej stolicy.
Tymczasowość i chaos
Autobusy zabierały pasażerów z pobocza, brakowało sygnalizacji świetlnej, oznaczeń oraz informacji o odjazdach autobusów. Jeśli akurat padał deszcz, to podróżni mogli się schować co najwyżej pod własnymi parasolami. Przy złej pogodzie oczekiwanie na autobus w tym miejscu bywało najgorszym momentem podróży, bo dodatkowo było to miejsce słabo osłonięte od wiatru. Jak by tego było mało, ruch pieszy nie był komfortowy dla zmotoryzowanych oraz rowerzystów, wszystko cechował chaos.
6 czerwca otwarty zostanie nowy dworzec autobusowy. Pierwsze zapowiedzi mówiły o oddaniu go do użytku wiosną 2023, ale prace budowlane opóźniały się. Teraz nareszcie jest co świętować.
Lepszy początek podróży
Nowy terminal jest zlokalizowany pod Dybbølsbro przy Carsten Niebuhrs Gade obok torów kolejowych. Pasażerowie znajdą na nim tablice informacyjne oraz zadaszone przystanki, na których będą mogli poczekać na autobus bez obawy, że przeszkadzają innym uczestnikom ruchu. Dla tych, którzy w tym miejscu zaczynają swoją podróż do Polski, na przykład z przesiadką w Berlinie, wreszcie może to być dobry początek.