Skip to main content
Informacje o Danii

W Aarhus i Aalborg mieszkania na wynajem stoją puste

Podczas gdy w Kopenhadze i wielu innych dużych duńskich miastach brakuje mieszkań na wynajem, w dwóch gminach są problemy ze znalezieniem lokatorów.

Żeby znaleźć chętnych na wynajem mieszkania agencje nieruchomości w Aarhus oferują chętnym dodatkowe bonusy, w tym na przykład: miesiąc lub dwa miesiące gratis, karta podarunkowa o wartości 3000 DKK do miejscowego sklepu, karta podarunkowa o wartości 10 000 do sklepów meblowych, zmniejszenie czynszu jeśli namówisz przyjaciela na wynajem w tej samej agencji… Miejscowy akademik oferuje pierwszym stu chętnym na mieszkania studentom darmowe rowery.

Dla osób, które poszukują mieszkania w stolicy Danii albo Odense, brzmi to jak bajka, jednak nie wszystko wygląda różowo. Wynajem mieszkania w Aarhus i Aalborg, podobnie jak w innych miastach, staje się dla wielu osób po prostu zbyt drogi.

Za dużo mieszkań?

Dane z 1 stycznia tego roku zgromadzone przez Danmarks Statistik pokazują, że w gminie Aarhus blisko 10.000 mieszkań na wynajem stoi pustych. Brzmi niewiarygodnie? Potwierdzają to również lokalne statystyki, do 9.670 mieszkań nie jest przypisany żaden numer CPR.

Podczas gdy w innych dużych miastach mieszkań jest za mało, a chętnych na nie coraz więcej, gminy Aarhus i Aalborg budowały w ostatnich latach dużo nowych lokali. Mimo to wynajem wciąż jest drogi. W tych gminach ceny za wynajem lokali o powierzchni od 40 do 71 metrów kwadratowych znajdują się w przedziale od 5.916 do 16.358 DKK miesięcznie. Za pokój jednoosobowy w akademiku o powierzchni od 9 do 33 metrów kwadratowych trzeba zapłacić od 6.500 DKK.

Helene Toxværd z Duńskiej Organizacji Lokatorów LLO ostrzega, by nie dawać się łatwo skusić na dodatkowe bonusy, jeśli cena rocznego wynajmu jest wygórowana. Jej zdaniem wiele lokali jest stanowczo za drogich, bo koszty ich budowy były ogromne, a lokalizacje nie są najlepsze.

Rady dla poszukujących mieszkania w Danii

Szukając mieszkania na wynajem warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Na duńskim rynku mieszkaniowym, tak jak wszędzie w Europie, działają oszuści. Nie należy wpłacać zaliczki ani depozytu przed obejrzeniem mieszkania i nigdy nie należy płacić za wynajem w gotówce. Za każdą wpłatę warto zachować potwierdzenie. Jeśli wynajmujący informuje, że nie możesz zarejestrować adresu danego lokalu w narodowym rejestrze, oznacza to, iż nie ma uprawnień, aby wynająć ci mieszkanie.

Po zajęciu lokalu zgłoś wynajmującemu wszystkie zauważone usterki. Należy to zrobić na piśmie i w ciągu 14 dni od daty zajęcia lokalu.

Nie zgadzaj się na czynsz, który jest zbyt wysoki. Oszuści żerują na brakach mieszkaniowych na rynku. Jeśli umowa wykracza poza ustalone prawnie ramy, to lokator ma prawo do wnioskowania o redukcję czynszu, nawet jeśli wcześniej podpisał umowę.

Członkostwo się opłaca

W razie konfliktu z wynajmującym w Danii, warto zwrócić się o pomoc prawną do lokalnego oddziału LLO. Duńska Organizacja Lokatorów LLO pomaga lokatorom w całym kraju w sprawach spornych z wynajmującymi, na przykład dotyczących zbyt wysokiego czynszu bądź niewłaściwego wyposażenia mieszkania. Cena rocznego członkostwa zależy od regionu zamieszkania i wynosi od 1000 do 2000 DKK. Organizacja rocznie rozpatruje koło 5000 spraw.